Ten pan to Polak z Samboru, tutaj z duma prezentuje polski kosciol z XV w. Po tym, jak mu zrobilem zdjecie, dopytywal sie, kiedy je wywolam. Sa jeszcze miejsca na swiecie, gdzie ludzie nie slyszeli o cyfrowkach!
Szkoda, ze nie zajechalismy do centrum Drohobyczy, ale po najechaniu na gwozdz i lataniu detki czas nas zaczal gonic... Jechalismy przez obrzeza pelne przytlaczajacych radzieckich blokowisk, ale ja i tak w uszach mialem piekna piosenke Jacka Kleyffa...
Porada: na Ukrainie nie warto jezdzic bocznymi drogami - sa w fatalnym stanie, w sumie, to nie wiadomo, czy to w ogole sa drogi, czy jakies kamienist0-dziurawiste trakty. Tutaj trzeba na odwrot niz w Polsce, czyli na drogi glowne! Samochodow i tak jest malo.
3 komentarze:
duży ruch? macie odblaski? trzymajcie się!
Odblaskow mamy tyle, ze w nocy wygladamy jak noworoczne fajerwerki ;)
Ruch maly, prawoslawni maja wlasnie Wielkanoc i moze dlatego ciezarowek praktycznie nie widac.
Aha, latanie to... jak to napisac bez polskich znakow? Przyklejanie latek na opone. Juz mielismy z 5 latan, ale ja tylko jedno, to z gwozdziem...
Prześlij komentarz