czwartek, 3 lipca 2008

jr-m.martwe

5060,31.69791 35.58071 Zjazd konkret-w polowie skonczyly mi sie lzy!Leze na morzu(na Ziemii najnizej:-400)nademna gwiazdy

3 komentarze:

iwona pisze...

A wtyczki do internetu nie sterczą z morza, żeby parę zdjęć wysłać?

Nika pisze...

brawo Kochany Piotrze!!!!! to jednak nie odpuszczasz i jedziesz na rowerze... slusznie, w koncu tylko rowerem mozna sie wepchnac w kazda dziure na ziemi, w taka najbardziej ujemna tez. Wczoraj o tej porze - Twojej zjazdowej -sluchalismy za Ciebie i dla Ciebie Pata Metheny (w Kongresowej, no coz). Odjazd. A co teraz u Ciebie? Wjazd? Czekamy na wiadomosci z Jerozolimy. A Petra bedzie?

Rowerek PrOmYka pisze...

Bedzie :)
Niestety Izrael jest zabojczo drogi! Zobacze, co sie da zrobic z tymi zdjeciami...
A zdjecia z odcinka do Damaszku juz sa!